Norm MacDonald zostawił godzinę nowego materiału dla wyjątkowego

Nieżyjący już komik Norm MacDonald pozwolił widzom usłyszeć, jak opowiada jeszcze kilka dowcipów.

Na cześć MacDonalda Wiadomości CTVJego szwagierka, Joyce Napier (szef biura CTV National News w Ottawie) ujawniła, że ​​nagrał nową godzinę materiału, zanim zmarł na raka we wrześniu w wieku 61 lat.

„Okazuje się, że Norm zostawił nowy materiał na godzinę, nagrany w swoim mieszkaniu podczas blokady” – napisał Napier. „Niedługo będzie to specjalna komedia Netflixa. A więc mamy to. Dokładnie tego chciał Norm”.

Netflix ogłosił później wydanie „Norm Macdonald: Nic specjalnego” 30 maja.

Norm ciężko pracował nad nową godziną materiału i chciał go obejrzeć. Chociaż ta wersja „Nic specjalnego” początkowo nie miała być produktem końcowym, ograniczenia Covida uniemożliwiły mu filmowanie przed publicznością. Pewnie, że jego fani to widzą Ta godzina jest taka zabawna.Zostawił ten prezent dla nas wszystkich” – powiedział w oświadczeniu Lori Jo Hoekstra, wieloletni partner produktowy w McDonald’s.

MacDonald nagrał materiał latem 2020 roku ze swojego salonu w jednym ujęciu, jak podaje Netflix.

Adam Sandler, Conan O’Brien, Dave Chappelle, David Letterman, David Spade i Molly Shannon dzielą się swoimi wspomnieniami o MacDonaldzie w dodatkowym filmie, który zadebiutował wraz z wydaniem specjalnym.

Napier opisał, jak rodzina i przyjaciele McDonalda zebrali się na początku tego miesiąca, aby uczcić człowieka, który zawsze ich rozśmieszał.

„Minęło osiem miesięcy, odkąd Norm MacDonald po cichu nas opuścił” – napisała. „Zdecydował się umrzeć w samotności, jego rak nie został ujawniony nikomu poza małym kręgiem rodzinnym. W czasach, gdy ludzie pisali bezduszne artykuły o rozdartym rotatorze, trzymał swój status w tajemnicy przed wszystkimi – przed przyjaciółmi, przed ponad milion obserwujących na Twitterze, od ogromnej publiczności fanów, którzy do dziś spędzają pierwsze godziny na przeglądaniu jego występu w talk show na YouTube”.

READ  Natalie Portman i Julianne Moore opowiadają o zakończeniu „Maja-grudnia”.

„Bawiliśmy się w Normie” – napisał Napier. „Był wzruszający, był zabawny, był piękny i odszedł”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *