Russell Wilson po raz pierwszy rozpoczyna przedsezon w drużynie Steelers, ale jego ofensywa nie zmierza do niczego

Jeśli naprawdę istnieje rywalizacja o defensywnego obrońcę Pittsburgh Steelers, po sobotnim meczu rywalizacja powinna być nadal otwarta.

Russell Wilson dostał swoją pierwszą szansę w przedsezonie w drużynie Steelers po tym, jak w zeszłym tygodniu został odsunięty na bok. Ofensywa zmagała się z obecnością Wilsona w grze.

Steelers nie wykorzystali czterech prób i jednego gola z gry w pięciu próbach Wilsona przeciwko Buffalo Bills w sobotę. Justin Fields przejął grę przed ostrzeżeniem zespołu w pierwszej i drugiej minucie pierwszej połowy. Wilson zakończył mecz 8 z 10 prób na 47 jardów, a wiele z tych jardów pochodziło z trzech podań w trzeciej próbie, których było znacznie mniej niż w pierwszych próbach. To nie był dobry mecz.

Wilson miał dwa obalenia w trzeciej próbie. Jednym z problemów, jakie Wilson miał w drużynie Broncos, było zbyt długie trzymanie piłki i dwa przypadki upadków. Jeśli taki stan rzeczy będzie się dalej utrzymywał, frustruje to sztab Steelers. Obydwa incydenty zepsuły ataki i doprowadziły do ​​kar. W pierwszych czterech próbach Steelers zdobyli 12 jardów netto, jedną próbę z pierwszej próby, cztery punty i nie przekroczyli własnej linii 34 jardów.

Fields również otrzymuje sporo worków, ale może to przynajmniej zrekompensować, dążąc do dużych zysków. Kiedyś stanowiło to dużą część gry Wilsona, ale wraz z jego wiekiem zmniejszyło się.

Fields natychmiast pokazał, że potrafi spieszyć się, aby zdobyć pierwsze punkty dla Steelers. W ostatniej minucie pierwszej połowy rzucił się na 20 jardów. Po ukończeniu biegu na 5 jardów Chris Boswell kopnął bramkę z gry z 43 jardów. Był to jedyny wynik Pittsburgha w przegranej 9:3.

Fields zanotował siedem podań z rzędu, a atak wydawał się mieć w meczu lepszy rytm. Nie było idealnie, ale wyglądało lepiej niż wtedy, gdy Wilson był w grze. Zobaczymy, czy ma to w ogóle znaczenie dla sztabu szkoleniowego Steelers, biorąc pod uwagę, że przed sezonem pozostał tylko jeden mecz. Fields złapał 11 z 17 podań na odległość 92 jardów, a także zanotował 42 jardy w biegu. On i Wilson mieli pięć prób.

READ  Dodgers podpisują kontrakt z Teoscarem Hernandezem

Jedna gra podekscytowała fanów Steelers. Fields został oznaczony do zwolnienia, ale jakimś cudem udało mu się wydostać, poprawiając hełm, przetoczył się w lewo i uderzył Deza Fitzpatricka z 19 jardów od linii bocznej. To była najbardziej ekscytująca ofensywna gra Steelers tego wieczoru.

W pierwszym meczu przedsezonowym Wilson odpadł z powodu kontuzji łydki, której doznał na początku zgrupowania. Fields grał całkiem nieźle, ale kilka błędnych podań przyćmiło jego pozytywny występ. Przynajmniej w ataku trochę się poruszyło w tym meczu.

Steelers nie zdziałali zbyt wiele przeciwko obronie Billsów, gdy Wilson był w grze. Wilson musiał go zbyt często zatrzymywać, w przeciwnym razie zostałby zwolniony. Trzy razy w długiej trzeciej próbie trafił krótkim podaniem, które zakończyło się przed pierwszym znacznikiem próby.

Po przechwyceniu przez zawodnika Steelers, Mylesa Kilbrewa, w ataku pojawiła się pewna żywotność, ale niewystarczająca. Wilson podał piłkę Van Jeffersonowi, uzyskując 11-jardowe prowadzenie po trzeciej i drugiej próbie. Głębokie podanie od linii bocznej do George’a Pickensa prawie trafiło w poprzeczkę, ale minął obok bramki. W trzeciej próbie kolejne podanie było blisko kija, ale to podanie zapewniło Boswellowi lepszą pozycję do kopnięcia z gry. Boswell jednak nie trafił i trafił w słupek.

Wilson był faworytem od chwili dołączenia do Steelers. Trener Pittsburgha Mike Tomlin opisał mecz jako rywalizację, ale wszystko wskazuje na to, że Wilson będzie starterem w pierwszym tygodniu. Nie jest to ekscytująca propozycja, biorąc pod uwagę to, co widzieliśmy na pierwszych migawkach Wilsona przedsezonowych ze Steelers.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *