- autor, George’a Wrighta
- Rola, wiadomości BBC
Wojsko amerykańskie poinformowało, że grecki statek na Morzu Czerwonym został uderzony przez bezzałogowy statek nawodny wystrzelony przez Houthi w Jemenie, powodując poważne powodzie i uszkodzenia maszynowni.
Biuro Operacji Handlu Morskiego (UKMTO) Królewskiej Marynarki Wojennej poinformowało, że otrzymało w środę raporty o uderzeniu statku w rufę około 66 mil morskich na południowy zachód od kontrolowanego przez rebeliantów portu Hodeidah w Jemenie.
UKMTO poinformowało, że statek nabierał wody i nie znajdował się pod kontrolą załogi. Nie zgłoszono żadnych obrażeń.
Wspierani przez Iran Huti przyznali się do ataku, twierdząc, że za pomocą drona morskiego za cel wzięli statek pływający pod banderą Liberii o nazwie Tutor.
Huti atakują statki na Morzu Czerwonym, aby wesprzeć Palestyńczyków w Gazie, powodując poważne zakłócenia w światowym handlu.
Rzecznik wojskowy Houthi powiedział w oświadczeniu, że statek został zaatakowany „przy użyciu bezzałogowej łodzi nawodnej, kilku dronów i rakiet balistycznych”, dodając, że statek „odniósł poważne uszkodzenia i grozi mu zatonięcie”.
W oświadczeniu stwierdzono, że statek stał się celem, „ponieważ firma będąca jego właścicielem naruszyła decyzję o uniemożliwieniu jego wejścia do portów okupowanej Palestyny”.
Centralne Dowództwo USA (CentCom) poinformowało, że „bezzałogowy statek nawodny wspierany przez Iran Houthi” uderzył w Tutor, który według niego niedawno zacumował w Rosji.
Na stronie internetowej X opublikowano, że kolizja „spowodowała poważne zalanie i uszkodzenie maszynowni”.
Centralne Dowództwo dodało, że jego siły „pomyślnie zniszczyły” w ciągu ostatnich 24 godzin trzy wyrzutnie przeciwokrętowych rakiet manewrujących na obszarze kontrolowanym przez Houthi w Jemenie, a także drona wystrzelonego z obszaru kontrolowanego przez Houthi w Jemenie nad rzeką Czerwoną. Morze.
Dodała: „To ciągłe złośliwe i lekkomyślne zachowanie wspieranych przez Iran Houthi zagraża stabilności w regionie i naraża życie marynarzy na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej”.
Uzbrojona grupa Houthi uważa się za część „osi oporu” kierowanej przez Iran przeciwko Izraelowi, Stanom Zjednoczonym i Zachodowi i zadeklarowała swoje wsparcie dla Palestyńczyków w Strefie Gazy.
Od listopada grupa rebeliantów przeprowadza ataki na statki, które według niej są powiązane z Izraelem na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, twierdząc, że jej działania wspierają Palestyńczyków.
W odpowiedzi Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przeprowadziły serię ataków na cele Houthi w Jemenie, co skłoniło Houthi do odwetu na statkach, które ich zdaniem są powiązane z tymi krajami.
Ataki rebeliantów na statki handlowe na Morzu Czerwonym skłoniły wiele przedsiębiorstw żeglugowych do zaprzestania korzystania z drogi wodnej, przez którą przepływa około 12% światowego handlu morskiego.
Światowa Organizacja Zdrowia podała, że wśród zatrzymanych był jeden z jej pracowników. Dyrektor generalny WHO, dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, powiedział w Channel X, że jest „głęboko zaniepokojony” sytuacją.