Charków: W rosyjskim nalocie w supermarkecie zginęło 18 osób. Jest to najbardziej śmiercionośny atak, jaki Ukraina widziała od tygodni



CNN

Wśród zabitych jest 18 osób, w tym 12-letnia dziewczynka Rosyjski strajk Celem ataku był supermarket w Charkowie, który miał miejsce w weekend, co czyni go najbardziej śmiercionośnym atakiem, jakiego doświadczyła Ukraina od kilku tygodni, podali regionalni urzędnicy.

Szef administracji wojskowej obwodu charkowskiego Ołeh Sinyhopow powiedział w poniedziałek, że pięć osób nadal jest zaginionych. Powiedział, że 48 osób zostało rannych w nalocie, który miał miejsce w budynku centrum handlowego Epicenter Hypermarket, a w środku znajdowało się prawie 200 osób.

CharkówDrugie co do wielkości miasto Ukrainy, położone w pobliżu granicy z Rosją, było w ostatnich tygodniach świadkiem fali rosyjskich ataków.

Na nagraniu z kamery monitoringu chwili ataku widać, że budynek trzęsie się pod wpływem uderzenia, a cały obiekt natychmiast pogrąża się w gęstym dymie i płomieniach. Policja i świadkowie opisali co najmniej dwie eksplozje.

Oleksandr Łucenko, dyrektor centrum handlowego Epicenter, powiedział, że w momencie obu eksplozji przebywał w swoim biurze na drugim piętrze.

„Zacząłem iść korytarzem prowadzącym do wyjścia ewakuacyjnego, ale było ciemno, a cały korytarz był pokryty kurzem, nie było czym oddychać” – powiedział CNN przez telefon.

„Personel też wychodził. Wszyscy się macali, ludzie chwytali się nawzajem. Słyszeliśmy, że sufit się wali”.

Gdy tylko wysiadł, zobaczył, że hipermarket płonie. Wszędzie unosił się czarny dym i trudno było oddychać. Łucenko dodał, że niektórzy ludzie wyskakiwali z okien.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko powiedział, że godziny, które nastąpiły po ataku, były „piekielne” i podziękował wszystkim, którzy pomogli ugasić pożary. Zdjęcia z wnętrza sklepu po ataku pokazują budynek w całkowitej ruinie, ze spalonym towarem i zawalonymi ścianami.

Kostyantin Librov/Lipkus/Getty Images

Ratownicy usuwają ciało ofiary rosyjskiego nalotu, który miał miejsce w supermarkecie w Charkowie.

Ukraiński Uniwersytet Katolicki podał, że zamordowana 12-letnia dziewczynka nazywała się Maria Mironenko, a na Facebooku podał, że zginęła w nalocie wraz ze swoją matką Iriną, która była studentką instytutu. Dodała, że ​​jej ojciec również odniósł obrażenia i przebywa na leczeniu w szpitalu.

READ  Wykopaliska w Pompejach odsłoniły rzadką „Błękitną Komnatę”, uważaną za starożytną świątynię

Szef wydziału śledczego Charkowskiej Policji Obwodowej Serhij Polwinow powiedział, że w momencie eksplozji rodzina była na zakupach. Starszej siostry Marii, 20-letniej Nadia, nie było z nimi w tym czasie, a o zdarzeniu dowiedziała się dopiero, gdy jej ojciec został znaleziony w szpitalu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potępił strajk jako „brutalny atak”, mówiąc, że „Rosją rządzą ludzie, którzy chcą uczynić z tego normę – palić życie, niszczyć miasta i wsie, dzielić ludzi, zacierać granice państw poprzez wojnę”.

Zełenski, który w poniedziałek przebywał w Hiszpanii z oficjalną wizytą, wezwał sojuszników Ukrainy do zapewnienia jej większej liczby środków obrony przeciwlotniczej.

Podczas spotkania z Zełenskim w Madrycie premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił w poniedziałek nową umowę zbrojeniową o wartości 1,08 miliarda dolarów dla Ukrainy „mającą na celu wzmocnienie systemów obrony powietrznej” oraz ochronę ukraińskich obywateli i infrastruktury przed rosyjskimi atakami.

„Wysyłamy rakiety Patriot” – powiedział Sanchez o amerykańskim systemie obrony powietrznej. Dodał: „Zełenski prosi platformy o uruchomienie tych programów i pyta, ile możemy dostarczyć. Wyślemy kolejną partię czołgów Leopard i przede wszystkim amunicję [Ukrainian] Potrzebujecie żołnierzy.”

Zełenski miał odwiedzić Hiszpanię na początku tego miesiąca, ale przełożył tę podróż ze względu na rosyjską ofensywę wokół Charkowa i innych części Ukrainy. Wydaje się, że atak ten będzie kontynuowany, ponieważ Charków codziennie jest przedmiotem intensywnych ataków.

Według sekretarza stanu Antony’ego Blinkena Stany Zjednoczone ogłosiły w piątek, że wyślą Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 275 mln dolarów w ramach „wysiłków mających pomóc Ukrainie odeprzeć rosyjski atak pod Charkowem”.

Najwyższy dyplomata USA powiedział, że nowa partia pomocy „zawiera pilnie potrzebne zdolności” dla sił ukraińskich Walka o odparcie rosyjskiego natarcia W kierunku głównego północno-wschodniego miasta.

Wiadomość o nowej pomocy wojskowej nadeszła po tym, jak Ministerstwo Obrony Ukrainy zbagatelizowało oczekiwania, że ​​francuscy trenerzy wojskowi wkrótce przybędą na Ukrainę po komentarzach w Internecie szefa armii Oleksandra Sirskiego, które zdawały się sugerować, że ich przybycie do kraju jest już przesądzone.

READ  Jak dramat polityczny we Włoszech wymusił wybory

Sirsky napisał w Telegramie po wideokonferencji pomiędzy nim a ministrami obrony obu krajów: „Z radością przyjmuję inicjatywę Francji, aby wysłać trenerów na Ukrainę w celu szkolenia ukraińskiego personelu wojskowego”. „Podpisałem już dokumenty, które pozwolą pierwszemu francuskiemu trenerowi odwiedzić nasze ośrodki szkoleniowe i zapoznać się z infrastrukturą i kadrą”.

Oświadczenie Cirsky’ego nie zawierało możliwego harmonogramu, ale wydawało się wskazywać, że Francja jest gotowa dokonać czegoś, co może być bardzo ważną zmianą w udziale krajów NATO w wojnie Ukrainy z Rosją.

Jeszcze bardziej wzmacniając to nastroje, Sersky napisał: „Wierzę, że determinacja Francji zachęci innych partnerów do przyłączenia się do tego ambitnego projektu. Podziękowałem ministrowi za przyjacielskie wsparcie, jakiego udziela narodowi francuskiemu oraz za pomoc wojskową i gospodarczą dla Ukrainy w odparciu Rosji agresja militarna.”

W kolejnym komentarzu dla CNN, który wydawał się mieć na celu obniżenie oczekiwań i być może uspokojenie kluczowych sojuszników, Ministerstwo Obrony Ukrainy złagodziło ton, stwierdzając, że Kijów „wyrażał zainteresowanie potencjalnym przyjęciem zagranicznych autokarów na Ukrainę” od czasu konferencji w Paryżu, która odbyła się w Paryż. Koniec lutego.

„Prowadzimy rozmowy w tej sprawie z Francją i innymi krajami i rozpoczęliśmy wewnętrzne formalności, aby móc kontynuować prace, gdy zostanie podjęta decyzja” – podsumowano w krótkim oświadczeniu.

Podobne przesłanie w sprawie trenerów wojskowych miało francuskie Ministerstwo Obrony w komentarzu dla CNN.

„Podobnie jak w przypadku wszystkich projektów omawianych na konferencji, nadal współpracujemy z Ukraińcami, aby zrozumieć ich dokładne potrzeby” – czytamy w oświadczeniu.

Na konferencji w Paryżu prezydent Francji Emmanuel Macron wysunął pomysł, że wysłanie instruktorów wojskowych na Ukrainę jest jednym ze sposobów rozmieszczenia sił w tym kraju przez zachodnich sojuszników Kijowa.

Dodatkowe raporty Victorii Butenko i Darii Tarasowej Markiny w Kijowie oraz Xiaofei Xu w Paryżu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *