Oczekuje się, że proces karny byłego prezydenta Trumpa zostanie wznowiony w poniedziałek, a Michael Cohen będzie na ławie oskarżonych przez trzeci dzień przesłuchań prowadzonych przez obrońców.
Cohen, który wcześniej był prawnikiem Trumpa i określał siebie jako „naprawiacza” byłego prezydenta, ma ponownie zająć stanowisko w poniedziałek o 9:30 na Dolnym Manhattanie.
Cohen, nazywany „głównym świadkiem” prokuratora okręgowego na Manhattanie Alvina Bragga, po raz pierwszy zajął stanowisko w zeszłym tygodniu, odpowiadając na pytania nowojorskich prokuratorów, którzy próbowali przedstawić swoją sprawę przeciwko byłemu prezydentowi i republikańskiemu kandydatowi na prezydenta.
Prokuratorzy muszą udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że Trump 34 razy sfałszował dokumentację biznesową, aby zatuszować płatność w wysokości 130 000 dolarów na rzecz gwiazdy porno Stormy Daniels przed wyborami w 2016 r., aby uciszyć go w sprawie rzekomego romansu z Trumpem w 2006 r.
Trump nie przyznał się do wszystkich zarzutów i nie przyznał się do winy.
„Nie złamałem żadnego prawa” – powiedział Trump po czwartkowym posiedzeniu sądu. „To jest oszustwo.”
Obrońca Trumpa, Todd Blanch, rozpoczął we wtorek przesłuchanie Cohena, które trwało przez cały czwartek. Sąd nie zebrał się w piątek, aby były prezydent mógł uczestniczyć w uroczystości zakończenia szkoły średniej przez swojego najmłodszego syna Barrona Trumpa w Palm Beach na Florydzie.
Sąd nie zbiera się w środy.
Jak dotąd Cohen zeznał, że osobiście zapłacił Danielsowi 130 000 dolarów w ramach linii kapitałowej, próbując ukryć płatności przed żoną. Cohen powiedział, że zrobił to, ponieważ Trump kazał mu „poradzić sobie z tym” i zapobiec pojawianiu się negatywnej narracji przed wyborami.
To fragment artykułu Brooke Signman z Fox News