NFL
Policja udostępniła taśmy 911 nagrane przez osobistą asystentkę Vontae Davis po tym, jak znalazła go martwego w jego domu na Florydzie.
Śmierć byłego zawodnika NFL w tym tygodniu zszokowała społeczność piłkarską, ponieważ śledczy wciąż szukają odpowiedzi na pytanie, co doprowadziło do nagłej śmierci 35-latka.
Lokalne organy ścigania podały, że osobisty asystent Davisa zadzwonił pod numer 911 po tym, jak kobieta w domu znalazła Davisa niereagującego w domowej siłowni. – poinformowało WPLG.
„Przyjechałem, a on był na terenie posiadłości” – dyspozytor powiedział pod numerem 911. „Zamarłem. Zadzwonił do mnie, a ty nawet nie rozmawiałeś, więc dlatego zadzwoniłem”.
„Ostatni raz widziałam go w piątek i wiem, że ktoś widział go w sobotę – jeden z kierowców” – powiedziała dyspozytorowi w innym nagraniu rozmowy.
Dyspozytorowi udało się skontaktować z kobietą, która początkowo dowiedziała się o sprawie przez telefon, a fragmenty tej rozmowy zostały zredagowane przed upublicznieniem.
Policja orzekła, że w sprawie śmierci Davisa nie było podejrzeń karnych.
We wtorek ekipy sprzątające, restauratorskie i ochroniarskie – wraz ze śledczymi – zostały zauważone w domu należącym do jego babci w Southwest Ranches na Florydzie, jak podaje WPLG.
Davis wystąpił w 121 meczach w ciągu swojej 10-letniej kariery, w tym w drużynach Dolphins, Colts i Bills.
Podczas swojej pracy w Colts zdobył dwa ukłony w stronę Pro Bowl i podpisał roczny kontrakt z Bills w 2018 r., po czym we wrześniu odszedł na emeryturę w połowie gry.
W swojej karierze Davis zanotował 22 przechwyty i 97 obrononych podań.
Właściciel Colts, Jim Irsay, napisał emocjonalny hołd Davisowi w programie X.
„Byłem głęboko zasmucony wiadomością o śmierci Vontae Davis. Wspaniały człowiek, kolega z drużyny, zawodnik. Modlę się do rodziny Vontae” – napisał Irsay.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}