Rzecznik Pałacu Kensington powiedział w sobotę, że Kate Middleton, brytyjska księżna Walii i jej mąż, książę William, byli „głęboko poruszeni” wyrazami wsparcia, jakie otrzymali od czasu ogłoszenia diagnozy raka.
Kate Middleton powiedziała w piątek, że przechodzi chemioterapię zapobiegawczą po tym, jak badania przeprowadzone w styczniu po poważnej operacji jamy brzusznej wykazały, że ma raka.
42-letnia żona księcia koronnego Williama określiła odkrycie raka jako „wielki szok”. Ta wiadomość to kolejny cios dla brytyjskiej rodziny królewskiej: król Karol również przechodzi leczenie raka.
Oświadczenie Kate Middleton za pośrednictwem wiadomości wideo, nakręcone w środę w zamku Windsor, wywołało falę wsparcia ze strony życzliwych osób.
Rzecznik Pałacu Kensington powiedział w oświadczeniu: „Książę i księżniczka są głęboko poruszeni życzliwymi wiadomościami, które ludzie wysłali tutaj, w Wielkiej Brytanii, całej Wspólnocie Narodów i na całym świecie, w odpowiedzi na przesłanie Jej Królewskiej Mości”.
„Byli niezwykle poruszeni ciepłem i wsparciem opinii publicznej i są wdzięczni, że ich prośba o zachowanie prywatności została obecnie zrozumiana”.
Piątkowe oświadczenie Kate Middleton zdominowało w sobotę pierwsze strony brytyjskich gazet, a wyrazy wsparcia połączyły się z krytyką tych, którzy w ostatnich tygodniach spekulowali na temat jej zdrowia.
Swoje wsparcie pokazała także opinia publiczna.
Prawnik Simon Davis powiedział: „Biorąc pod uwagę niezwykłą godność, jaką okazała Kate Middleton, oraz jej próbę utrzymania rodziny królewskiej razem, mam nadzieję, że teraz media zapewnią jej i jej rodzinie prywatność i szacunek, na jakie zasługują”. 64, przed ogrodem Pałacu Kensington w Londynie.
„Dobrze, że powiedziała, co się dzieje, ponieważ myślę, że pomaga to wielu osobom, które tego doświadczają” – powiedziała Sarah MacDonald-Brown, 50-letnia właścicielka galerii sztuki.
Turystka Karen Ferguson (42 lata) również wyraziła swój podziw dla księżniczki, która wciąż znana jest pod panieńskim nazwiskiem, Kate Middleton.
„To wspaniale, że wyszła i złożyła publiczne oświadczenie, aby ludzie wiedzieli, że u niej wszystko w porządku i co się dzieje. Myślę, że wszyscy przesyłamy nasze najlepsze życzenia, zwłaszcza jej najmłodszym”.
Jedno z najbardziej osobistych wyrazów wsparcia pochodziło od brata Kate Middleton, Jamesa Middletona.
Zamieścił na Instagramie zdjęcie swoje i swojej siostry z dzieciństwa i napisał: „Przez lata wspięliśmy się razem na wiele gór. Jako rodzina też wespniemy się na tę górę z tobą”.
Pierwsze strony
Gazeta „The Sun” napisała na pierwszej stronie: „Kate, nie jesteś sama” i oznajmiła, że otrzymała „ogromny wyraz miłości i wsparcia”. Rival Daily Mirror zamieścił artykuł „Kate ujawnia szok nowotworowy” i podzielił się swoimi notatkami, w jaki sposób musiała wyjaśnić tę wiadomość swoim dzieciom – księciu George’owi (10 lat), księżniczce Charlotte (8 lat) i księciu Louisowi (5 lat).
Daily Telegraph zacytował wypowiedź księżniczki: „Rak był ogromnym szokiem”, ale zauważył, że zapewniała, że „wszystko będzie dobrze”.
Daily Mail ostro skrytykował ludzi, którzy spekulowali na temat jej autentyczności, i zapytał: „Jak się teraz czują te wszystkie podłe internetowe trolle?”
Pogłoski i plotki pojawiają się w mediach społecznościowych, gazetach, a nawet w niektórych amerykańskich talk show od czasu operacji Kate Middleton w styczniu, chociaż jej biuro w Pałacu Kensington ogłosiło wówczas, że do czasu rekonwalescencji będzie nieobecna na królewskich zaręczynach.
W piątek napłynęły wyrazy wsparcia dla Kate Middleton, w tym od króla Karola, księcia Harry'ego, premiera Rishi Sunaka, arcybiskupa Canterbury Justina Welby'ego i prezydenta USA Joe Bidena.
Sunak stwierdziła, że Kate Middleton w swoim oświadczeniu „wykazała się ogromną odwagą”, dodając, że została „potraktowana niesprawiedliwie przez niektóre media na całym świecie i w mediach społecznościowych”.
Diagnoza Kate Middleton była także ważną wiadomością na arenie międzynarodowej.
„Diagnoza raka u Katarzyny stawia brytyjską rodzinę królewską na niepewnym gruncie” – napisano w „New York Times”, zauważając, że poważne problemy zdrowotne zarówno króla, jak i Kate Middleton zwiększają presję ze strony i tak już kurczącej się monarchii.
Król Karol, który objął tron we wrześniu 2022 r. po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety, w styczniu ubiegłego roku przeszedł operację korekcyjną powiększenia prostaty w tym samym szpitalu co Kate Middleton.
Następnie w lutym Pałac Buckingham ujawnił, że 75-letni członek rodziny królewskiej ma przejść leczenie nowotworu, co oznacza, że będzie musiał odłożyć pełnienie publicznych obowiązków królewskich.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)