Samuel L. Jackson nie jest tu po to, by przeprosić Joe Rogana „na n-słowo”.

„Mówi, że nikt nie rozumiał kontekstu, kiedy to powiedział”. Jackson powiedział The Times W niedawno opublikowanym wywiadzie podobno przewrócił oczami, jak powiedział. – Ale nie powinien był tego mówić.
Przepraszam Rogan W lutym, po tym, jak nagranie, na którym używa rasistowskich obelg, stało się wirusowe w mediach społecznościowych.

„Wiem, że dla większości ludzi nie ma kontekstu, w którym biała osoba może to powiedzieć, nie przejmuje się publicznie podcastem i zgadzam się z tym” – powiedział wtedy Rogan.

W wywiadzie dla The Times Jackson temu zaprzeczył.

„To nie jest kontekst, koleś – czuł się swobodnie, robiąc to” – powiedział The Times. „Powiedz, że żałujesz, że chciałeś zatrzymać swoje pieniądze, ale byłeś rozbawiony i powiedziałeś, że to zrobiłeś, ponieważ było fajnie”.

Jackson dodał: „To musi być elementem tego, o czym jest ta historia. Historia jest kontekstem – ale tylko po to, by cię rozśmieszyć? To nieprawda”.

Omawia również reżysera i scenarzystę Quentina Tarantino, który użył tego słowa w wielu swoich filmach, w tym w „Pulp Fiction” i „Django Unchained”. Jackson zagrał w obu projektach.

Aktor opowiadał, że podczas kręcenia „Django Unchained” współgwiazda Leonardo DiCaprio podczas prób wyrażała dyskomfort związany z używaniem oszczerstw tyle razy, ile wymaga tego jego bohater w scenariuszu.

„Quentin i ja powiedzieliśmy, że powinieneś”, powiedział Jackson. „Po prostu opowiada historię, a postacie mówią w ten sposób. Kiedy [fellow director] Steve McQueen to robi, to sztuka. On jest artystą. Quentin jest tylko twórcą popcornu”.

CNN zwrócił się do przedstawicieli Rogana o komentarz.

READ  Athena pokonała Yukę Sakazakiego, aby zachować ROH Women's Championship

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *