Jak powstał Mason Rudolph, który grał nie tylko po to, by wygrywać, ale także dla swojej kariery

PITTSBURGH – Kto wie, ile Mason Rudolph myślał o powadze sytuacji?

Ale nie ma wątpliwości, że przeszło mu to przez myśl. Mając 28 lat, został sprowadzony z powrotem pod wpływem kaprysu poza sezonem jako rozgrywający trzeciej linii, a ponad dwa lata po swoim ostatnim występie (i ponad cztery lata po incydencie z Mylesem Garrettem) mogło to być bardzo dobre.

Okazja do rozpoczęcia meczu NFL jako trzeciorzędowy rozgrywający nie zdarza się zbyt często. Aby Rudolph dostał szansę w sobotni wieczór, gdy Pittsburgh Steelers zmierzyli się z Cincinnati Bengals, Kenny Pickett musiał skręcić kostkę, a Mitch Trubisky musiał odrobić straty w meczach z Patriots i Colts, zanim Mike Tomlin niechętnie zwrócił się do Rudolpha.

Wyobraźcie sobie, jak okaleczony byłby Rudolph, wiedząc, że Steelers zostaną wyeliminowani z play-offów po porażce, i wiedząc, że jeśli zagra słabo, można się zastanawiać, kto na świecie dałby mu kolejną szansę.

Głębiej

Czy Mason Rudolph może odwrócić swoją karierę w NFL pomimo słabych nadziei Steelers na play-off?

Jako wolny agent poza sezonem Rudolph cieszył się ograniczonym zainteresowaniem, zanim wrócił do Steelers w celu podpisania minimalnego kontraktu dla weterana. Widziałem, jak zła jest obecnie sytuacja pomocników niektórych drużyn.

Zapytany po meczu, czy uważa, że ​​to może być jego ostatnia szansa, Rudolph odpowiedział: „Nigdy nie wiadomo”.

Dodał: „Masz pewność siebie jako zawodnika, ale w pewnym sensie myślisz: czy w przyszłym roku przeniosę się do nieruchomości komercyjnych, czy też będę grał na pozycji pomocnika?”

Rudolf uśmiechnął się nieco krzywo, być może dlatego, że jego odpowiedź zawierała o wiele więcej prawdy, niż chciał. Gdyby słabo zagrał przeciwko Bengalom, szanse Rudolpha na rozpoczęcie kolejnego meczu NFL byłyby bardzo duże. Spójrz tylko, ile czasu zajęło mu powrót do składu, gdy Pickett i Trubisky codziennie borykali się z trudnościami.

Jeśli uważasz, że to nieprawda, przemyśl to jeszcze raz.

Po podaniu z 86 jardów do George'a Pickensa w drugiej akcji po wznowieniu, Rudolph zajrzał na trybuny, aby dowiedzieć się, gdzie są jego rodzice. Wiedział, o co toczy się gra, a mimo to spisał się bez zarzutu.

Może to być jednak indywidualne.

Do diabła, Tomlin – który przemawiał po zwycięstwie – nawet nie zobowiąże się do współpracy z Rudolphem podczas przyszłotygodniowego meczu z Seattle Seahawks, który trzeba wygrać. Pickett trenował w zeszłym tygodniu i może bardzo dobrze opuścić boisko przed niedzielnym meczem.

READ  Analiza Project Eagles: Howie Rosman przestał prześcigać się

Tomlin nie był zaangażowany, mimo że Rudolph zdobył 17 z 27 trafień na 290 jardów, dwa przyłożenia i 124,4 podań, a drużyna Steelers zdobyła 34 punkty, najwięcej w meczu od listopada 2021 r. Pittsburgh pokonał Cincinnati 34 punktami i zajął 11. miejsce wchodząc bez żadnych zwycięstw w tym sezonie o więcej niż siedem punktów.

„Bardzo satysfakcjonujące” – powiedział Rudolph. „Jestem wdzięczny, że wróciłem do tego zespołu i wdzięczny za szansę. … Choć trudno jest siedzieć i patrzeć przez dwa i pół roku, możesz przejść na autopilota lub spróbować się poprawić. … Zadzwoń zagraj w grupie, szybko policz, spróbuj wykonać zadanie i naśladuj to, co byś zrobił, gdybyś tam był. Dopiero z upływem lat Twoje piłkarskie IQ poprawia się.

To odświeżająca odpowiedź.

„Myślałem, że miałem dobry tydzień na treningu, ale nie spałem – myślę, że w ogóle nie spałem” – powiedział Rudolph. „Myślę, że to było jak poniedziałkowy wieczór na wtorkowym treningu tylko dlatego, że tak było — od jakiegoś czasu nie robiłem całego dnia powtórzeń, więc jesteś trochę zdenerwowany i dość zraniony. … Po prostu trochę zdenerwowany , jak obóz przygotowawczy był przez ostatnie kilka lat. Przed pierwszym dniem dostaniesz małą ranę. Może to bardziej ekscytujące niż nerwy.

Jeśli były jakieś nerwy, szybko opadły po jego pierwszym rzucie w meczu, który trafił Pickensa szybkim krokiem na odległość 86 jardów. To był tylko jeden z wielu dobrych rzutów. Rozciągnął boisko jak ani Pickett, ani Trubisky, uderzając Pickensa rzutami na odległość 44, a następnie 66 jardów.

Rudolph dobrze czytał, śledził swoje postępy, był celny i wykonywał prawie każdy rzut, z wyjątkiem jednego błędu Diontae Johnsona. Stało się tak po tym, jak Tomlin martwił się, że może zardzewieć i podając to jako powód, dla którego Rudolph nie wystartował w zeszłym tygodniu przeciwko Colts.

„Uważam, że wykonał naprawdę dobrą robotę, nie okazując rdzy po kimś, kto nie grał zbyt wiele” – powiedział Tomlin.

READ  Matt Turner z USMNT opuszcza Arsenal, aby dołączyć do Nottingham Forest

Rudolph zasłużył na to, co dostał przeciwko Bengalom.

Po powołaniu do draftu w trzeciej rundzie obecny rozgrywający Ben Roethlisberger niemal natychmiast zaczął się zastanawiać, dlaczego zespół „zmarnował” wybór rozgrywającego. Mroźny związek trwał do czasu przejścia Roethlibergera na emeryturę po sezonie 2021.

Rudolph miał w pierwszych kilku sezonach wiele doświadczeń, z którymi wielu mogło nigdy się nie pogodzić — od braku trenera rozgrywającego, przez bycie debiutantem trzeciej linii (jego jedyne zdjęcia w sezonie były robione za pośrednictwem VR po treningu), aż po bycie… Rzucanie nim do roli rezerwowego Roethlisbergera w 2. tygodniu sezonu 2020. Następnie został zwolniony przez Earla Thomasa, incydent z Garrettem, fenomen Daka Hodgesa, remis z Lions, a potem lata bezczynności.

Głębiej

Od sezonu Masona Rudolpha i Daka do popadnięcia w przeciętność: jak Steelers tu dotarli

Rudolph był wpływową postacią nie tylko w Pittsburghu, ale także w kręgach NFL.

„Jestem szczęśliwy ze względu na Masona” – powiedział środkowy Mason Cole. „Jeśli ktoś na to zasługuje, to właśnie on”.

Choć mógł po prostu się poddać, Rudolph trzymał gębę na kłódkę i pracował, aby być gotowym, jeśli tylko nadarzy się okazja. Wszyscy gracze to mówią, ale Rudolph tego przeżył.

Zwłaszcza w tym tygodniu, przy całym szumie wokół Pickensa i jego egoizmu, nie może to być lepsza wiadomość dla zespołu. Zapomnij o stwierdzeniu, że „standard to standard” lub o tym, co Tomlin powiedział po meczu: „Przerażone pieniądze nie zarabiają”.

Rudolph jest żywym dowodem na to, że stary sposób działania nadal się sprawdza. Może dlatego fani Steelers rzucili się na Rudolpha o 180 stopni. Skandowali jego imię pod koniec meczu Patriots, gdy stał przy linii bocznej, i zaczęli skandować ponownie w sobotę w trzeciej kwarcie.

„Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie podobało mi się to i nie podobało mi się to” – powiedział Rudolph. „Ale to moja rola z tygodnia na tydzień. Tak jak mówiłem, byłem po drugiej stronie, więc staram się tego nie robić, staram się to blokować i grać zgodnie z planem”.

Usłyszawszy, co się dzieje, Rudolf machnął rękami i poprosił ponad 66 000 ludzi o uspokojenie. Ktoś pod nim prawdopodobnie przewrócił ptaka ze względu na sposób, w jaki mówili o nim przez te wszystkie lata. Pickens mówił o zatrzymaniu rachunków z tamtego tygodnia. Gdyby Rudolph to zrobił, miałby ich pełną torbę.

Ewentualnie, co Rudolfowi najbardziej podobało się w tym doświadczeniu? „Otrzymuję wynagrodzenie i nie tylko czuję, że jestem wykorzystywany” – powiedział.

Teraz Steelers mają się wokół kogo skupiać. Zespoły miały już okazję grać ze znacznie mniej utalentowanymi zawodnikami, ale niechęć Tomlina do skupienia się na Rudolfie może pojawić się już za późno. Steelers muszą pokonać Seattle i Baltimore, a potem liczyć na pomoc w play-offach.

„Pozdrawiam Masona” – powiedział obrońca Alex Highsmith. „Wyszedł i wykonał swoją pracę. Pracował i było to widać. Wszyscy zgromadziliśmy się wokół niego, a on wyszedł i wykonał swoją pracę”.

Zespół oddał piłkę Rudolphowi i słusznie.

Jeśli jednak postrzegamy tę historię jako opowieść poprawiającą samopoczucie, możemy patrzeć na nią błędnie. Może powinniśmy spojrzeć głębiej.

Rudolph może być tym, czego potrzebuje ten zespół i ten atak.

Od czasów spędzonych w Oklahoma State zawsze dobrze rzucał głęboko, a gdy masz takiego gracza jak Pickens, możesz szybko rozjaśnić tablicę wyników. Tomlin przez cały tydzień mówił o potrzebie zdobywania punktów. Ale kiedy masz rozgrywającego, który boi się (Pickett) lub nie jest w stanie (Trubisky) rzucić głęboko piłkę, nie możesz zdobywać punktów.

„Zabawy, o które prosiliśmy, Mason pozwolił im zgrać” – powiedział Pickens. „Wszystko zależy od bramkarza i czuję, że osobiście oddał więcej strzałów. Miałem nadzieję, że da mi szansę. „

Pickens złapał cztery podania na 195 jardów i dwa punkty. Był nie do zatrzymania. To otworzyło grę, a atak zaskoczył, jakby nie zdarzał się przez cały rok. Linia ataku trzymała ludzi z dala od piłki, a obrona, pomimo kontuzji, była solidna.

Czy to wszystko przez Masona Rudolpha? No cóż, co jeszcze było innego? ty mi powiedz.

(Zdjęcie: Charles LeClair/USA Today)


„The Football 100”, ostateczny ranking 100 najlepszych graczy NFL wszechczasów, jest już w sprzedaży. Poproś o to Tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *