CNN
—
Urzędnik Departamentu Stanu USA ogłosił swoją rezygnację z pracy w agencji ze względu na podejście administracji Bidena do trwającego konfliktu między Izraelem a Hamasem. LinkedIn Środa.
Josh Paul, który powiedział, że pracuje w Biurze ds. Polityczno-Wojskowych od ponad 11 lat, w swoim poście na LinkedIn napisał, że złożył rezygnację „z powodu politycznego nieporozumienia w sprawie naszej dalszej śmiercionośnej pomocy dla Izraela”.
„Wyjaśnię to jasno” – napisał Paul. Atak Hamasu na Izrael był nie tylko okrucieństwem; To była dzikość potworów. Wierzę również, że potencjalna eskalacja ze strony grup powiązanych z Iranem, takich jak Hezbollah, lub przez sam Iran, byłaby kolejnym cynicznym wykorzystaniem obecnej tragedii. Jednak w głębi duszy wierzę, że reakcja Izraela, a wraz z nią amerykańskie wsparcie dla tej reakcji i utrzymanie status quo okupacji, doprowadzi jedynie do coraz większych cierpień zarówno dla Izraelczyków, jak i Izraelczyków. Naród palestyński – nie leży to w długoterminowym interesie Ameryki”.
„Reakcja tej administracji – a także większości Kongresu – jest reakcją lekkomyślną opartą na stronniczości potwierdzenia, politycznej celowości, intelektualnym bankructwie i biurokratycznej bezwładności” – dodaje Paul. „Oznacza to, że jest to bardzo rozczarowujące i wcale nie zaskakujące. Dziesięciolecia takiego samego podejścia pokazały, że bezpieczeństwo pokoju nie prowadzi ani do bezpieczeństwa, ani do pokoju. Prawda jest taka, że ślepe poparcie dla jednej strony jest na dłuższą metę destrukcyjne dla interesy ludzi po obu stronach.”
Paul powiedział, że nie może wspierać zestawu decyzji politycznych obejmujących wysyłanie broni, które jego zdaniem są „krótkowzroczne, destrukcyjne, niesprawiedliwe i niezgodne z wartościami, które publicznie wyznajemy”.
Poproszony o komentarz rzecznik Departamentu Stanu powiedział CNN, że agencja odmawia komentarza w sprawach personalnych.
Urzędnicy amerykańscy wielokrotnie wyrażali poparcie dla „zobowiązania Izraela… do obrony przed atakami Hamasu i dołożenia wszelkich starań, aby coś takiego nigdy się nie powtórzyło”, jak stwierdził sekretarz stanu Antony Blinken, ale „Musi to robić w sposób potwierdzający wspólne dla nas wartości dotyczące życia i godności ludzkiej, podejmując jednocześnie wszelkie możliwe środki ostrożności, aby uniknąć krzywdzenia ludności cywilnej.
Stany Zjednoczone zapewniają Izraelowi pomoc w zakresie bezpieczeństwa wynoszącą 3,8 miliarda dolarów rocznie, a administracja przygotowuje się do zwrócenia się o dodatkową pomoc w zakresie bezpieczeństwa.
W wywiadzie z New York TimesBariery prawne mające na celu utrzymanie amerykańskiej broni z dala od rąk osób łamiących prawa człowieka zawodzą, stwierdził Paul, ponieważ Stany Zjednoczone wspierają Izrael, podczas gdy kraj ten odcina wodę, żywność, opiekę medyczną i prąd w Strefie Gazy.
W czwartek Paul powiedział CNN, że jego zdaniem „obecnie nie ma miejsca na debatę w tej kwestii”.
„W przeszłości urzędnicy Departamentu Stanu ds. praw człowieka dawali czynny lub przynajmniej głośny opór, aby przyjrzeć się niektórym z tych kwestii i nie spieszyć się z nimi” – powiedział Paul, dodając, że Kongres zwykle zapewnia dodatkowy nadzór, ale w tym przypadku w tym przypadku tak się nie stało. Istniała „opozycja w Kongresie”.