Jeśli pierwszy tydzień sezonu futbolu uniwersyteckiego jest jakąkolwiek wskazówką, szeroka sala odbiorcza Coach Prime jest gotowa Miejsce nr 22: Bawoły Kolorado Będzie go można oglądać w tym roku. To nie tylko jeden czy dwóch odbierających przekroczyło barierę 100 jardów w sobotnim zwycięstwie nad TCU… Była czwarta.
„Oni darzą się ogromnym szacunkiem” – powiedział w tym tygodniu trener Deion Sanders w Poradniku Coach Prime z Romy Beane. „Nie są o siebie zazdrośni (co jest czymś), co można zobaczyć w innych salonach”.
„Uzupełniają się i rywalizują, są psami. Wszyscy chcą piłki, ale szanują ją i wiedzą, że wszystko, co muszą zrobić, to wygrać… Jeśli wygrają na wyjeździe, piłka nadejdzie. ” „.
Jednym z tych czterech, którzy przyjęli ten element dzielenia się piłką, jest Jimmy Horn. Horn jest w fazie juniorskiej. Będąc w szkole średniej, rozważał połączenie sił z Sandersem, gdy był trenerem w Jackson State – gdzie nawiązała się między nimi relacja – ale zamiast tego spędził pierwsze dwa lata grając w drużynie South Florida Bulls.
„Każdy w recepcji jest wyjątkowy. Każdy z nas gra inaczej i pomagamy sobie nawzajem najlepiej, jak potrafimy” – powiedział Horn, którego Sanders przyprowadził do programu jako swojego gościa specjalnego.
Obejrzyj klip z Poradnika Coach Prime z Romi Bean poniżej i oglądaj program w każdy czwartkowy wieczór o 18:30 w CBS News Colorado.
W sobotę w Teksasie Horn zorganizował 11 przyjęć, co było rekordem w jego karierze. Po zwycięstwie zespół przygotowywał się do powrotu do Kolorado, gdy wydarzyło się coś wyjątkowego.
„Jimmy wsiadał do samolotu i powiedział: «Człowieku, to idealny moment. Mój telefon jest w telefonie»” – powiedziała Sanders.
Ojciec Horna przebywa w więzieniu i nie może oglądać zabawy syna. Kiedy jego syn przeniósł się do UCLA po tym, jak Sanders objął stanowisko głównego trenera w Boulder, jego ojciec miał pewność, że trener zaopiekuje się jego synem.
„Trener Prime dotrzymuje słowa. Mój zespół dotrzymuje słowa. Dlatego dobrze się stało, że tu jestem” – powiedział Horn.
Następnie Sanders miał okazję porozmawiać w samolocie z ojcem Horna i podzielili się radością z występu Horna.
„Trener Prime bardzo przypomina mi mojego tatę. A potem, kiedy usłyszałem ich rozmowę i mój tata był bardzo szczęśliwy, że może z nim porozmawiać – (to było niesamowite), ponieważ i tak zrobił wszystko, co obiecał” – powiedział Horn .
„(Sanders) opiekuje się mną i upewnia się, że czuję się dobrze psychicznie, fizycznie i emocjonalnie”.