Notatka redaktora: Zapisz się na biuletyn naukowy CNN dotyczący teorii cudów. Eksploruj wszechświat dzięki wiadomościom o niesamowitych odkryciach, postępach naukowych i nie tylko.
CNN
—
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ujawnił nowe, kolorowe zdjęcia słynnej Mgławicy Pierścień.
Nowe zdjęcia ukazują misterne szczegóły mgławicy planetarnej, ogromnej chmury gazu i pyłu kosmicznego, w której znajdują się pozostałości umierającej gwiazdy.
Obydwa zdjęcia wykonano w różnych długościach fal podczerwieni, które są niewidoczne dla ludzkiego oka, przy użyciu instrumentów obserwatorium kosmicznego. Webb uchwycił wcześniej inny widok Mgławicy Pierścień, a także podobnej Mgławicy Pierścień Południowy.
Długoletnia ulubiona mgławica astronomów, Mgławica Pierścień, była badana przez wiele lat ze względu na jej obserwowalność i wgląd, jaki może zapewnić w życie gwiazd. Znajduje się w gwiazdozbiorze Lutni, ponad 2000 lat świetlnych od Ziemi, ale w pogodne letnie wieczory obserwatorzy nieba mogą ją zobaczyć przez lornetkę.
Mgławice planetarne, które wbrew swojej nazwie nie mają nic wspólnego z planetami, zwykle mają strukturę kołową i zostały tak nazwane, ponieważ początkowo przypominały dyski, z których powstają planety, kiedy jeden z nich został po raz pierwszy odkryty przez francuskiego astronoma Charlesa Messiera w 1764 roku.
Mgławica Pierścień została odkryta przez Messiera i astronoma Darquiera de Bilibois w 1779 roku.
Niektóre mgławice to gwiezdne żłobki, w których rodzą się gwiazdy. Mgławica Pierścień powstała, gdy umierająca gwiazda, zwana białym karłem, zaczęła zrzucać swoje zewnętrzne warstwy w przestrzeni, tworząc świecące pierścienie i rozszerzające się obłoki gazu.
„Na pożegnanie gorące jądro jonizuje lub podgrzewa wyrzucony gaz, a mgławica reaguje kolorową emisją światła” – napisał w artykule Roger Wesson, astronom z Uniwersytetu w Cardiff. Wpis na blogu NASA O najnowszych obserwacjach Webba dotyczących Mgławicy Pierścień. „Nasuwa się pytanie: w jaki sposób kulista gwiazda mogła stworzyć tak złożone i delikatne struktury niesferyczne?”
Nazywany ESSENcE, co oznacza Evolving Stars and Ich Nebulae in the Age of the James Webb Space Telescope, Wesson i jego zespół wykorzystali swoją kamerę internetową w bliskiej podczerwieni i instrument w średniej podczerwieni, aby uchwycić niespotykane dotąd szczegóły, które mogą pomóc im lepiej zrozumieć, jak mgławice planetarne ewoluować z czasem.. .
„Jasna, okrągła struktura mgławicy składa się z około 20 000 pojedynczych skupisk gęstego molekularnego wodoru, z których każdy odpowiada w przybliżeniu masie Ziemi” – napisał Wesson. Na zewnątrz pierścienia widoczne są kolczaste obiekty skierowane w stronę przeciwną umierającej gwiazdy, które świecą w świetle podczerwonym, ale były słabo widoczne na poprzednich zdjęciach z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a.
Zespół uważa, że te skoki są spowodowane cząsteczkami tworzącymi się w gęstych cieniach pierścienia.
Zdjęcia wykonane za pomocą instrumentu średniej podczerwieni, zwanego także MIRI, zapewniły ostry i wyraźny obraz słabego halo na zewnątrz pierścienia.
„Zaskakującym odkryciem było to, że w tej słabej aureoli znajdowało się aż dziesięć koncentrycznych obiektów rozmieszczonych w regularnych odstępach” – napisał Wesson.
Początkowo zespół sądził, że obserwowane łuki powstały, gdy gwiazda centralna z czasem zrzucała swoje zewnętrzne warstwy. Jednak dzięki wrażliwości Webba naukowcy uważają obecnie, że za łuki w koronie może odpowiadać coś innego.
„Kiedy pojedyncza gwiazda przekształca się w mgławicę planetarną, żaden znany nam proces nie trwa tak długo” – napisał Wesson. Zamiast tego pierścienie te wskazują, że w układzie musi znajdować się gwiazda towarzysząca, krążąca dalej od gwiazdy centralnej, jak Pluton od naszego Słońca. Gdy umierająca gwiazda pozbyła się atmosfery, gwiazda towarzysząca ukształtowała i wyrzeźbiła wypływ.