Protestujący otoczyli i zatrzymali ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa, który przybył, by złożyć kwiaty na cmentarzu w Warszawie w Dzień Zwycięstwa, co jest ostatnim znakiem, że napięcia związane z wojną Rosji na Ukrainie rozlewają się na Polskę.
Według jego relacji proukraińscy protestujący zażądali, aby Andriejew usunął swoją odznakę św. Jerzego, symbol rosyjskiej agresji. RIA Nowosti. – krzyczeli demonstranci „rosyjski” W szczegółach, używając słowa, które miało być mieszanką rosyjskiego i faszystowskiego, według A Washington Post.
Euromaidan-Warszaw, grupa proukraińska, odsłoniła instalację artystyczną na miejscu zdarzenia, wraz z flagami blokującymi drogę ambasadorowi, naturalnej wielkości modelami budynków zniszczonych przez Rosję podczas ataków na Ukrainę oraz krzyżami Ukraińców zabitych przez Rosję podczas inwazji . Aby dostać się pod pomnik, musiał deptać flagi i symbolicznie przechodzić po zmarłych Ukraińcach, — powiedzieli protestujący.
Nagranie ze sceny udostępnione w mediach społecznościowych pokazuje ambasadora otoczonego tłumem przed cmentarzem, a protestujący wiwatują w tle napiętej starcia.
W końcu odszedł, nie składając zamiast tego kwiatów w świątyni Umieść go w pobliżu pomnikaopisując scenę jako wściekłą.
Protestujący oblali Andriejewa czerwonym płynem w tym samym miejscu w zeszłym roku.
Stosunki między Polską a Rosją pogorszyły się w ostatnich miesiącach, gdy rosyjska inwazja na Ukrainę wkracza w drugi rok, podczas gdy Polska nadal udziela Ukrainie pomocy wojskowej i przyjmuje ukraińskich uchodźców.
Ostatnie tygodnie okazały się burzliwe. Polskie władze zajęły budynek szkolny, w którym przebywały w ostatnich dniach dzieci rosyjskich dyplomatów. Ambasador Andreev L. zagroził Zerwij stosunki dyplomatyczne Z Polską w sprawie incydentu. Po tym, jak były urzędnik Kremla zasugerował, że ambasador Polski w Rosji został zamordowany w związku z przejęciem władzy, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Andriejew zwołał protest.
Zaledwie w tym tygodniu Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) postawiła swoje jednostki policji lotniczej w stan wysokiej gotowości po tym, jak rosyjski samolot wojskowy wykonał w piątek niebezpieczne i nieprofesjonalne manewry w pobliżu polskiego samolotu nad Morzem Czarnym, co prawie doprowadziło do zderzenia.