Gwyneth Paltrow w piątek zeznawała w procesie cywilnym. Paltrow jest pozwana przez emerytowanego okulistę, który pozywa aktora za obrażenia odniesione w zderzeniu na nartach.
Pozew cywilny wywodzi się z incydentu z 2016 roku w Deer Valley Resort, gdzie obaj zderzyli się na stoku narciarskim. Terry Sanderson, lat 76, złamał cztery żebra w wypadku i pierwotnie pozwał Paltrow o ponad 3 miliony dolarów, kwotę, która została zmniejszona do 300 000 dolarów odszkodowania, twierdząc, że „wymknęła się spod kontroli” i donosiła na niego. 50-letni Paltrow zakwestionował 1 dolara i opłaty adwokackie, twierdząc, że Sanderson spowodował wypadek.
Prawnicy obu stron próbowali udowodnić, czy Sanderson, czy Paltrow był łyżwiarzem pod górę – Punkt etykiety na stoku może również określić, kto jest winny.
Pierwsze kilka dni zeznań w oczekiwanym ośmiodniowym procesie dotyczyło również zdrowia Sandersona. Naoczni świadkowie, w tym jego lekarz i córka, zeznawali na temat problemów zdrowotnych, w tym objawów uszkodzenia mózgu.
Piątkowe zeznania rozpoczęły się dalszymi zeznaniami neurologa, dr Richarda Boehma, który kontynuował swoje zeznanie biegłego z czwartku za pośrednictwem wideokonferencji na temat wcześniejszego urazu mózgu Sandersona i objawów po wstrząśnieniu mózgu.
Następny był przyjaciel i zapalony narciarz Mark Herath, który zeznał, że po wypadku Sanderson, który był „wielkim mówcą”, stał się zdezorientowany, niezdolny do nadążania za rozmowami, w wyniku czego był sfrustrowany i zły. Herat zeznał, że wpadł w paranoję, co wpłynęło na ich przyjaźń.
„Teraz możesz brać Terry’ego tylko w małych dawkach” – powiedział.
Adwokaci Paltrow kwestionowali również, czy istnieje wideo GoPro z kolizji, i zapytali córkę Sandersona o e-maile między nimi omawiające materiał. Paltrow, zdobywczyni Oscara, która założyła firmę Goop zajmującą się odnowy biologicznej, twierdzi, że jej sława pomogła pobudzić proces sądowy.