Mieszkańcy Pekinu i Szanghaju wracają do pracy, gdy Chiny zmierzają w kierunku współistnienia z COVID

  • Życie wraca do normy w Szanghaju w Pekinie
  • Miasta w całych Chinach zgłosiły dużą liczbę infekcji
  • Chiny nie zgłosiły żadnych zgonów z powodu COVID przez szósty dzień z rzędu

BEIJING/SHANGHAI (Reuters) – Odziani w maski osoby dojeżdżające do pracy w Pekinie i Szanghaju zatłoczyły pociągi metra w poniedziałek, gdy dwa największe chińskie miasta były bliskie życia z COVID-19, nawet gdy pracownicy medyczni pierwszej linii walczyli, by poradzić sobie z milionami nowych infekcji.

Po trzech latach surowych ograniczeń związanych z koronawirusem prezydent Chin Xi Jinping odwołał politykę blokady i ciągłych testów 7 grudnia w obliczu protestów społecznych i wybuchu epidemii.

„Zapobieganie i kontrola nowego koronawirusa w naszym kraju stawia czoła nowym sytuacjom i nowym zadaniom” – powiedział Xi w poniedziałek w uwagach na temat zdrowia publicznego, w swoich pierwszych wskazówkach na temat niedawnej zmiany polityki Chin.

Wirus rozprzestrzenia się obecnie w dużej mierze w sposób niekontrolowany w kraju liczącym 1,4 miliarda ludzi, przy czym wśród ekspertów ds.

Lekarze twierdzą, że szpitale roi się od pięciu do sześciu razy większej liczby pacjentów, w większości w podeszłym wieku.

Xinhua zacytował również w swoim raporcie premiera Li Keqianga, który powiedział, że wszystkie szczeble władzy powinny zintensyfikować wysiłki, aby zapewnić zaspokojenie zapotrzebowania na leczenie i zaopatrzenie.

„Jestem gotów żyć z epidemią” – powiedział Lin Zixin, 25-letni mieszkaniec Szanghaju. „Blokady nie są rozwiązaniem długoterminowym”.

W tym roku, aby zapobiec wymknięciu się infekcji w całym kraju, 25 milionów ludzi w Szanghaju – centrum handlowym Chin – przeżyło dwa miesiące gorzkiej izolacji w ramach blokady, która trwała do 1 czerwca.

Tętniące życiem ulice Szanghaju w poniedziałek ostro kontrastowały z atmosferą kwietnia i maja, kiedy prawie nikt nie wychodził na zewnątrz.

Odbywający się w dzielnicy biznesowej Bund w Szanghaju coroczny jarmark bożonarodzeniowy był popularny wśród mieszkańców miasta w weekendy. Tłumy tłoczyły się w sezonie zimowym w Disneylandzie w Szanghaju i Universal Studios w Pekinie w niedzielę, ustawiając się w kolejce na przejażdżki w strojach o tematyce bożonarodzeniowej.

READ  Ukraina twierdzi, że odniosła sukcesy na polu bitwy na północnym wschodzie, gdy Rosjanie wycofują się

Jak podała lokalna gazeta 21st Century Business Herald, liczba wycieczek do malowniczych miejsc w południowym mieście Guangzhou w ten weekend wzrosła o 132% w porównaniu z poprzednim weekendem.

„Teraz wszyscy w zasadzie wrócili do normalnej rutyny” – powiedział 29-letni mieszkaniec Pekinu, który nazywał się Han.

Chiny są ostatnim dużym krajem, który podjął kroki w kierunku leczenia COVID jako choroby endemicznej, ponieważ zniósł blokady i prawie wszystkie inne ograniczenia w życiu codziennym. Środki ograniczające spowolniły gospodarkę o wartości 17 bilionów dolarów do najniższego tempa wzrostu od prawie pół wieku, zakłócając łańcuchy dostaw i światowy handel.

Oczekuje się, że druga co do wielkości gospodarka świata ucierpi bardziej w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ fala COVID rozprzestrzenia się w kierunku regionów produkcyjnych i infekuje siłę roboczą, zanim odzyska siły w przyszłym roku, twierdzą analitycy.

Tesla zawiesiła produkcję w swojej fabryce w Szanghaju w sobotę i przedstawiła plan zamknięcia większości prac w fabryce w ostatnim tygodniu grudnia. Firma nie podała powodu.

’obciążony’

Najbardziej zaludniony kraj na świecie zawęził definicję klasyfikacji zgonów jako związanych z COVID, licząc tylko te związane z zapaleniem płuc lub niewydolnością oddechową związaną z COVID, co zaskoczyło światowych ekspertów ds. Zdrowia.

Według państwowych mediów krajowy system opieki zdrowotnej jest bardzo obciążony, a personel jest proszony o pracę podczas ponownego zatrudniania chorych i emerytowanych pracowników medycznych w społecznościach wiejskich do pomocy.

„Szpital jest przytłoczony od góry do dołu” – powiedział Howard Bernstein, lekarz z prywatnego szpitala Beijing United Family Hospital.

Rząd Zhejiang, dużej przemysłowej prowincji w pobliżu Szanghaju, liczącej 65,4 miliona mieszkańców, powiedział w niedzielę, że codziennie walczy z około milionem nowych infekcji COVID-19, a liczba ta ma się podwoić w nadchodzących dniach.

READ  Ukraińska elektrownia atomowa w Zaporożu traci zewnętrzne zasilanie: „bardzo niepokojące”

Władze ds. zdrowia w południowo-wschodniej prowincji Jiangxi poinformowały, że szczyt infekcji nastąpi na początku stycznia, podały państwowe media, dodając, że mogą wystąpić dalsze skoki, ponieważ ludzie podróżują w przyszłym miesiącu, aby świętować Księżycowy Nowy Rok.

Ostrzegali, że fala infekcji potrwa trzy miesiące i że około 80% z 45 milionów mieszkańców prowincji może zarazić się wirusem.

Miasto Qingdao we wschodniej prowincji Shandong szacuje, że każdego dnia zaraża się do 530 000 mieszkańców.

Miasta w całych Chinach ścigają się, aby dodać oddziały intensywnej terapii i kliniki gorączki, obiekty zaprojektowane w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych w szpitalach.

Władze miejskie Pekinu poinformowały, że liczba klinik leczenia gorączki w stolicy wzrosła z 94 do prawie 1300, podały media państwowe. Szanghaj ma 2600 takich klinik i przyleciał do pomocy lekarzy z mniej zestresowanych oddziałów medycznych.

Nadal istnieją obawy co do zdolności mniej zamożnych chińskich miast do radzenia sobie z gwałtownym wzrostem poważnych infekcji, zwłaszcza że oczekuje się, że setki milionów migrujących pracowników wiejskich powrócą do swoich rodzin w Nowy Rok Księżycowy.

„Obawiam się, że napływ ludzi będzie masowy… (i) epidemia ponownie się rozprzestrzeni” – powiedział Lin z Szanghaju.

raportowanie przez biura w Pekinie i Szanghaju; Napisane przez Mariusa Zaharię. Montaż autorstwa Gerry’ego Doyle’a, Muralikumara Anantharamana i Marka Heinricha

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *