Jerozolima
CNN
–
Al-Dżazira złożyła sprawę do Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie zabójstwa dziennikarza Sherine Abu AklehKim on był uderzenie w głowę Podczas relacjonowania izraelskiego nalotu na Jenin na okupowanym Zachodnim Brzegu w maju.
„Zespół prawny Al Jazeery przeprowadził pełne i szczegółowe dochodzenie w tej sprawie i odkrył nowe dowody w oparciu o zeznania kilku naocznych świadków oraz zbadał wiele elementów klipów wideo i dowodów kryminalistycznych związanych ze sprawą” – podała Al Jazeera we wtorkowym oświadczeniu. .
Sieć twierdzi, że nowe dowody i klipy wideo pokazują, że palestyńsko-amerykańska dziennikarka i jej koledzy zostali bezpośrednio zastrzeleni w „umyślnym zabójstwie” przez coś, co Al Jazeera określiła jako izraelskie siły okupacyjne, czemu Izrael wielokrotnie zaprzeczał.
Premier Izraela Yair Lapid powtórzył we wtorek, że od dawna odrzuca wszelkie zewnętrzne władze badające siły IDF.
„Nikt nie będzie badał żołnierzy IDF i nikt nie będzie z nami rozmawiał o moralności podczas wojny, z pewnością nie Al Jazeera” – powiedział Lapid.
Izraelskie wojsko przekazało pytania CNN dotyczące sprawy MTK do Kancelarii Premiera i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które odmówiły komentarza.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej, że Stany Zjednoczone również sprzeciwiają się skierowaniu sprawy Abu Akli do Międzynarodowego Trybunału Karnego.
„Zastrzegamy sobie nasze długotrwałe zastrzeżenia co do dochodzenia MTK w sprawie sytuacji w Palestynie i stanowiska, na którym MTK powinien skupić się na swojej podstawowej misji, która jest głównym zadaniem służenia jako sąd ostatniej instancji oraz karania i odstraszania zbrodni okrucieństwa”, Price powiedział.
MTK potwierdził we wtorek, że otrzymał nakaz od Al Jazeery.
„Zgodnie z artykułem 15 statutu rzymskiego każda osoba lub grupa może przesyłać informacje (komunikaty) o domniemanych przestępstwach do prokuratora MTK, który jest zobowiązany do ochrony poufności otrzymanych informacji” – poinformowało CNN biuro prokuratora generalnego pocztą elektroniczną.
We wrześniu IDF przyznało, że istnieje „duże prawdopodobieństwo”, że Abu Uqla został „przypadkowo” postrzelony i zabity przez izraelski ogień wymierzony w „podejrzanych zidentyfikowanych jako palestyńscy bojownicy podczas wymiany ognia”.
IDF powiedział wówczas, że IDF nie zamierza wnosić zarzutów karnych ani ścigać żadnego z zaangażowanych żołnierzy.
a śledztwo CNN W poście, opublikowanym dwa tygodnie po śmierci Abu Akle, napisano, że śmiertelny strzał pochodził z miejsca, w którym, jak wiadomo, stacjonują siły armii izraelskiej. Jeden z ekspertów powiedział CNN, że wzór strzałów na drzewie za miejscem, w którym stała w tym czasie, wskazuje, że strzelanina była ukierunkowana, a nie przypadkowa.
Dochodzenie CNN ujawniło dowody – w tym dwa filmy z miejsca strzelaniny – sugerujące, że w pobliżu Abu Akle na chwilę przed śmiercią nie było żadnej aktywnej walki ani żadnych palestyńskich bandytów.
Miała na sobie kamizelkę kuloodporną, którą zidentyfikował jako dziennikarz w czasie jej morderstwa.
A Al-Dżazira powiedziała we wtorek: Twierdzenie władz izraelskich, że Sherine została zabita przez pomyłkę w wymianie ognia, jest całkowicie bezpodstawne. Dowody przedstawione prokuraturze potwierdzają ponad wszelką wątpliwość, że w rejonie, w którym znajdowała się Shireen, nie było strzelaniny, z wyjątkiem strzelania bezpośrednio do niej przez izraelskie siły okupacyjne.
„Dochodzenie izraelskich sił okupacyjnych, które wykazało, że nie ma podejrzeń o jakiekolwiek przestępstwo, zostało podważone przez dostępne dowody, które zostały teraz przedłożone prokuraturze. Dowody wskazują, że to zabójstwo z premedytacją było częścią szerszej kampanii mającej na celu i uciszyć Al Jazeerę” – dodała sieć.
Rodzina Abu Uqla również złożyła oficjalną skargę do Międzynarodowego Trybunału Karnego na początku tego roku, domagając się sprawiedliwości za jej śmierć, donosi Al Jazeera.