Wydany w 2019 roku Tallboy 4 trafił w idealne miejsce, jeśli chodzi o wszechstronność, dzięki figurom geometrycznym, które pozwoliły mu poradzić sobie z najtrudniejszym technicznym terenem bez nudy i letargu na trudniejszym szlaku. To rower na szlaki na wskroś, z 29-calowymi kołami, 120 mm skoku z tyłu i 130 mm widelcem.
• Rozmiar koła: 29 cali
• Skok: 120mm, widelec 130mm
• Opcje ramy karbonowej C i CC
• Kąt główki 65,5° lub 65,7°
• Kąt rury podsiodłowej 76,6º (L, L)
• Wspornik łańcucha 438 mm (L, niski)
• Rozmiary: XS, S, M, L, XL, XXL
• Waga: 28,75 funta / 13,04 kg (rozmiar L, konstrukcja X01 AXS RSV)
• Cena: od 5 299 USD do 10 399 USD
• santacruzbicycles.com
Santa Cruz nie chciał zadzierać z czymś dobrym, więc Tallboy 2023 nie odbiega zbytnio od poprzedniego modelu. Geometria została nieco poprawiona, to samo dotyczy kinematyki, ale jest to bardziej dopracowanie, a nie remont.
Gloss Ultra Blue i Matte Taupe to dwie opcje kolorystyczne dla piątej generacji Tallboy.
Szczegóły ramki
Najbardziej oczywistą zmianą w ramie Tallboy jest dodanie schowka w dolnej rurze, co jest obecnie dostępne w prawie każdym rowerze szlakowym i enduro w gamie Santa Cruz, z wyjątkiem Bronsona (przynajmniej na razie). Mały zatrzask obok klatki na bidon umożliwia dostęp do komory, a w zestawie znajdują się dwa woreczki do przechowywania tuby, narzędzi i innych wygodnych przekąsek i akcesoriów.
Poza nową przekąską, detale ramy Tallboy niewiele się zmieniły. Jest w pełni zorientowane wewnętrzne prowadzenie kabli, gwintowany suport, miejsce na 2,5-calową tylną oponę i mocowania do prowadzenia łańcucha. Jest też uniwersalny wieszak na pot, a odchylany wspornik na tylnym mocowaniu amortyzatora pozwala na bardzo precyzyjne zmiany geometrii.
Układ inżynieryjny i zawieszenie
Chip amortyzujący Tal Boy nadal pozostaje, ale usunięto możliwość zmiany długości dolnego trójkąta o 10 mm, zastępując go długościami dostosowanymi do rozmiaru dla każdego rozmiaru. Długość łańcucha waha się od 431 mm w modelu Petite do 444 mm w modelu XXL.
Kąty rur podsiodłowych Tallboy są również zależne od rozmiaru, stając się ostrzejsze z każdym większym rozmiarem. Pomaga to zapewnić, że znacznie wyżsi jeźdźcy nie wylądują z tyłu roweru podczas wspinaczki.
Nowy Tallboy nie jest ani trochę słabszy niż wcześniej, ale jest trochę wyższy, a jego liczby pasują do reszty składu Santa Cruz. Duży zasięg wynosi teraz 473 mm w niskim ustawieniu, co oznacza wzrost o 5 mm. Lekko nachylone kąty rur podsiodłowych równoważą ten wzrost, tworząc stosunkowo niezmienioną długość górnej rury, co oznacza, że wznoszenie w pozycji siedzącej będzie wyglądało tak samo jak wcześniej.
Santa Cruz obniżył dźwignię Tallboya, aby nadać mu nieco mniej zaawansowaną krzywą amortyzacji, zmianie, której towarzyszył również mniejszy opór przysiadu na początku podróży i mniej agresywny spadek w późniejszym skoku. Zmiany te zostały wprowadzone, aby zwiększyć zgodność z małymi nierównościami motocykla i zapewnić bardziej przewidywalne wrażenie zawieszenia we wszystkich punktach podróży.
zestawy budowlane
W ofercie jest 6 modeli, a ceny zaczynają się od 5299 USD za Tallboy CR, który ma silnik SRAM NX, hamulce Guide T, widelec RockShox Pike Base i amortyzator Fox Performance DPS.
Na szczycie linii jest 10 399 $ Tallboy CC X01 AXS RSV. To duży zestaw inicjałów wskazujących, że ma najwyższej klasy konstrukcję ramy z włókna węglowego Santa Cruz, bezprzewodowy elektroniczny napęd SRAM AXS i karbonowe koła Reserve 30 SL. Za amortyzację w tym drogim modelu odpowiada amortyzator Fox Float Factory DPS i widelec RockShox Pike Ultimate.
Wrażenia z jazdy
Tallboy nie jest rowerem down country ani nie próbuje nim być. Zamiast tego jest to maszyna, która robi wszystko i ma „właściwe” powietrze do obsługi. Nie ma tu żadnej tajemnicy ani nieprzewidywalności – to jeździec wniesie te cechy do stołu, a nie rower.
Szczerze, może mogę po prostu wrzucić link do Mike’a Levy Tallboy 4. recenzja Tutaj i nazwij to dobrze. Między obiema wersjami jest więcej podobieństw niż różnic, a ogólna charakterystyka jazdy jest prawie identyczna. Minęło trochę czasu, odkąd ostatni raz jeździłem na Talboyu, ale kiedy wydostanę się z moich nieco niejasnych wspomnień, powiedziałbym, że zawieszenie jest lepsze niż wcześniej — ogólnie jest nieco bardziej miękkie, co sprawia, że rower jest wygodniejszy w nierównych częściach ścieżka. Jednak wciąż było dużo wsparcia i nawet kiedy wykorzystałem całą podróż, nie było żadnej szorstkości pod koniec uderzenia.
Siła Tallboya tkwi w jego wszechstronności – czuje się solidnie i jest wolny od niechcianych drgań, nawet na wyboistych, szybkich trasach. Kombinacja opon Maxxis Dissector/Rekon sprawdziła się dobrze w suchych i zapylonych warunkach, które ostatnio dominowały, chociaż prawdopodobnie postawiłbym coś bardziej mięsistego na mokre warunki lub naprawdę spróbowałby pozbyć się maksymalnych osiągów zjazdowych. Prawdopodobnie wymieniłbym również hamulce G2 na jakiś kod, gdybym jechał tą trasą, ponieważ jest to mniejsza waga i zauważalna różnica w wydajności. Jednak do ogólnych obciążeń hamulce G2 działają dobrze, a modernizacja wirnika do nowych wersji HS2 byłaby łatwiejszym sposobem na zwiększenie nieco siły hamowania.
Prowadzenie Tallboya jest bardzo ciche i przewidywalne, to samo dotyczy wydajności pedałowania — zapewnia dobrą równowagę między wydajnością a przyczepnością. Jednak waga w połączeniu z bardziej wyciszonym zawieszeniem sprawia, że bardziej przypomina on krótki Hightower niż zamglony o dłuższym skoku.
Nie oznacza to, że wydaje się ciężki lub ospały – daleko od tego – po prostu jest zauważalna różnica między tym, jak się to czuje w porównaniu z czymś takim jak najnowszy Trek Top Fuel, a nawet Transition Spur. Wszystkie te rowery mają 120 mm skoku z tyłu, ale Trek i Transition znajdują się bardziej po agresywnej stronie XC i mają większy apetyt na bieganie pod górę niż Tallboy.
Te lżejsze, bardziej dynamiczne opcje są świetne dla rowerzystów, którzy próbują zadrapać swędzenie w terenie, ale kiedy grawitacja przejmuje kontrolę, Tallboy jedzie do przodu, z bardziej osadzonym uczuciem, które zapewnia pewność niezbędną do osiągania wyższych prędkości i trudniejszych wyzwań. cechy szlaku.
Jak mówi przysłowie: „Jeśli nie jest zepsute, nie naprawiaj tego” i dokładnie to zrobił Santa Cruz z Tallboyem. To wysokiej klasy rower na szlaki, z łatwą obsługą i wszystkimi funkcjami ramy (i odpowiednią ceną), z których słynie Santa Cruz.